Przejdź do głównej zawartości

Posty

Polecany post

Dlaczego tak trudno mi (nam) zacząć?

Zawsze się zastanawiałam i borykałam z problemem, że odkładałam wszystko na później. Ten blog też długo się kotłował w moich myślach, zanim zaczęłam. Zapytacie pewnie czemu? Przecież blog to nic innego jak siąść i zacząć pisać. Taaa… wtedy powiedziałabym tyle ciekawych wymówek, jak  nigdy wcześniej. Najważniejszą i najfajniejszą do tłumaczenia byłą wymówka typu nie mam zbyt wystarczającej wiedzy, by to zrobić. Różne myśli też w tym pomagały np. inni mają talent i się znają. Wszystkie te powody sprzyjają pozostaniu naszych osobowości w strefie bezpieczeństwa. Jeśli nie musimy ryzykować, to się nie boimy i nie pojawiają się u nas takie wymówki. Nie mniej jednak gdy jesteśmy rzucani sami przez siebie na głęboką wodę, to szybciutko dajemy sobie różne koła ratunkowe, w postaci nie miałem/miałam czasu, nie mam weny, muszę to wszystko jeszcze porządnie przeanalizować (stworzyć idealny plan, który tak naprawdę nie istnieje). Taki fajny systemie obronny. Znasz to prawda? Ile atrakcyjnych myś

Najnowsze posty

Moje 2 lata weganizmu.

6 prostych kroków do osiągnięcia wymarzonego celu.

Szybkie czytanie bez kursu. Możliwe?

Bądź najlepszą wersją siebie